To niesamowite, jak szybko zleciał ten miesiąc. Ostatnie dni były pełne dynamiki i zmian, które na pewno nie pozostały niezauważone. Maj, zazwyczaj pełen optymizmu i wiosennego ożywienia, w tym roku dał mi więcej do przemyślenia, niż mogłabym się spodziewać. Ale, jak mówi stare powiedzenie, po burzy zawsze przychodzi słońce, a my uczymy się i rośniemy dzięki tym doświadczeniom.

W maju mieliśmy kilka mocnych aspektów astrologicznych, które wpłynęły na nas na wiele sposobów. Konfrontacje, które przyniósł nam maj, mogły być intensywne, ale zawsze służyły jakiemuś większemu celowi, pomagając nam zrozumieć siebie i nasze miejsce w świecie. Pamiętajcie, że wszystko zawsze szerzej omawiam w moich EBOOKACH ZODIAKALNYCH.

Pomimo wyzwań, maj dostarczył również chwil spokoju i refleksji, dając przestrzeń do zrozumienia naszych doświadczeń.

W czerwcu rozpoczynamy sezon Raka, mojego znaku zodiaku. Ten nowy miesiąc przynosi obietnicę większej równowagi po intensywnym maju, jednocześnie gwarantując emocjonalną głębię i wrażliwość, które są charakterystyczne dla tego wodnego znaku zodiaku.

Tymczasem jak zawsze mam dla Was tapety z kalendarzem na czerwiec 2023. Do wyboru są aż 4 wzory :)

Jak się czuję…

Mijający miesiąc dał mi wiele do przemyślenia. W tym miesiącu odczułam całą gamę emocji, od ekscytacji po niepewność. Czuję, że ten czas przyniósł ze sobą wiele zmian, a ja stoję w centrum tego cyklonu, starając się zrozumieć, co one oznaczają dla mojej drogi.

Jestem pełna nadziei na przyszłość, ale również poczucia pokory przed wielkością rzeczy, które wykraczają poza moje zrozumienie. Maj nauczył mnie cierpliwości i zaufania do procesu. Uświadomił mi po raz kolejny, że nie wszystko jest pod moją kontrolą i że to jest w porządku.

Teraz czuję się gotowa na to, co przyniesie przyszłość. Przyglądam się z ciekawością. Mimo pewnej niewiadomej, czuję, że jestem gotowa na nowe wyzwania i doświadczenia.

Co robię…

Tak zupełnie “teraz” pracuję nad urządzeniem pokoiku dla Małej. Nie żeby go jakoś pilnie potrzebowała, bo nadal śpi z nami itd. Bardziej to ja sama chcę takiego pokoju – który będzie w pełni bezpieczny, bez mebli, kantów i kabelków. Tylko zabawki i… moje biurko z komputerem, dzięki czemu będę mogła poodpisywać na maile, składać ebooka i inne takie.

Pracuję nad…

Bo oczywiście kolejna część ebooka zodiakalnego już w przygotowaniu. Tym razem nadciąga mój znak zodiaku, więc samo w sobie jest to dla mnie na swój sposób wyjątkowe.

I tu chciałabym dodać jak zawsze 2 kwestie:

Po pierwsze: ebook nie jest przeznaczony TYLKO dla osób spod danego znaku zodiaku. Ebook jest dla wszystkich, którzy chcą świadomie wykorzystać moc tego sezonu. W tym czasie słońce znajduje się w Baranie, Byku, Raku… co oznacza, że wpływ tej konstelacji jest szczególnie silny. Dlatego ebook zawiera porady i wskazówki, które pomogą Ci wykorzystać energię tego czasu na swoją korzyść, niezależnie od Twojego znaku zodiaku.

Po drugie: zawarte w ebookach ćwiczenia mają charakter ponadczasowy, czyli nie trzeba koniecznie wykonać ich np. w konkretnym nowiu. Tak samo jak z medytacjami czy afirmacjami, które tam znajdziecie – to narzędzia, które wspierać Was mogą na co dzień, niezależnie od czasu czy pory roku. Każdy z ebooków ma swój motyw przewodni, dyktowany przez zodiak, dlatego jeśli ten temat Cię woła, to sięgaj po nie w dowolnym czasie.

Dotychczasowe ebooki:

  • SEZON BARANA to cele i intencje,
  • SEZON BYKA skupiony jest na powrocie do ciała, uziemieniu i celebracji życia,
  • SEZON BLIŹNIĄT to otwieranie się na nowe perspektywy
  • a w przygotowaniu SEZON RAKA – to praca z emocjami.

Tutaj znajdziesz ebooki >>>

Mam już 2 wersje okładki i zagwozdkę, którą wybrać, więc będę na pewno jeszcze pytać na Instagramie.

Jestem wdzięczna za…

Jestem ogromnie wdzięczna za głębokie piękno tego miesiąca. Za kolejną, trzecią już edycję Kursu Nauczycielskiego Jogi, którą miałam przyjemność poprowadzić.

Dodałam też dziś nowy termin Kursu Nauczycielskiego – przełom roku, jesień i zima. Marzyła mi się taka zupełnie nowa odsłona, wszystkie trzy poprzednie były wiosenno-letnie. Jeśli więc czujesz, że to coś dla Ciebie – zapraszam.

Jestem też wdzięczna za wyzwania, które przyniósł mi ten miesiąc. Chociaż były trudne, inaczej nie byłyby przecież wyzwaniami, zmusiły mnie do wyjścia poza to co znane i dały mi wartościowe lekcje. Każde doświadczenie jest okazją do wzrostu, a maj obfitował w takie momenty.

Dziękuję też za naturę. W maju mogliśmy podziwiać piękno wiosny w pełni. Kwitnące kwiaty, śpiewające ptaki (gdybyście słyszeli te koncerty w Kuziówku), dłuższe dni… te drobne rzeczy przypominają mi o pięknie naszego świata i cudownej cykliczności.

Dziękuję również za pierwszy w życiu dzień mamy. I zostawiam Was też z ciekawym, moim zdaniem, postem, który opublikowałam w tej kwestii na Instagramie.

A za co ty jesteś wdzięczna/y w tym miesiącu? Pamiętajcie, że wdzięczność jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi, które pomagają nam skupić się na pozytywnych aspektach naszego życia, nawet w najtrudniejszych chwilach.

Czytam…

Czytam niewiele. Jakoś nie było ku temu sposobności. A półki uginają się pod ciężarem książek czekających w kolejce, a jakże!

W tym miesiącu sięgnęłam po Radykalne wybaczanie – Colina Tippinga. I to jest książka z tych, w których czytając kiwamy głową zgadzając się z autorem. Moim zdaniem bardzo warta uwagi.

Oglądam…

I tu mogę polecić Wam dobry serial Mildred Pierce. To pięcioodcinkowy miniserial HBO, który znakomicie odmalowuje realia Ameryki lat 30. i 40., a jednocześnie skupia się na uniwersalnych tematach takich jak macierzyństwo, relacje, pragnienie niezależności i równouprawnienie.

Kate Winslet wciela się w rolę Mildred Pierce z pasją i wrażliwością, co sprawia, że jej postać jest pełnokrwista i realistyczna. Jej kreacja to prawdziwy majstersztyk, który wprowadza widza w intymny świat bohaterki.

Tempo serialu jest dość powolne. Oprawa wizualna i kostiumy zasługują na szczególne uznanie, ponieważ oddają klimat tego czasu. Z resztą cały serial sprawia wrażenie bycia “z dawnych czasów” a jest bodajże z 2011.

Serial sklasyfikować możemy jako dramat, który oferuje głębokie spojrzenie na trudności życia kobiety w tamtych czasach.

Polecam!

Zwiedzam…

Początek maja był czasem pierwszego zjazdu trzeciej edycji Kursu Nauczycielskiego. Spędziliśmy więc 10 wspaniałych dni w moim ukochanym Kuziówku.

Uwielbiam ten czas, kiedy całe podwórko tonie w mniszkach. Wiem, że zdania są różne, niektórzy wolą trawnik “od linijki” inni łąkę i samosiejki. Wiem też, że o gustach się nie dyskutuje. Niemniej ja jestem team mniszki ;)

W tym miesiącu spędziliśmy też kilka wspaniałych dni w Gdyni. Kto z Was pamięta czasy, w których mieszkaliśmy w tym mieście? Trochę już minęło – niedługo stukną nam 4 lata mieszkania w Łodzi.

Pogoda była idealna! Choć nikt się tego nie spodziewał. Nie był to jakiś zaplanowany wypad, nie jest to też termin wakacyjny, więc tym bardziej jestem wdzięczna za takie okoliczności.

A poniżej moje ulubione miejsce w Gdyni – czyli Minga i kawa z widokiem na wodę.

Zatrzymaliśmy się w przepięknym miejscu z widokiem na zatokę. Dzięki czemu wieczory, gdy Mała poszła już spać, mogliśmy spędzać na balkonie.

Tapety z kalendarzem na czerwiec do pobrania

I tu do wyboru są aż 4 wersje:

  • morze
  • kalendarz księżycowy
  • księżycowo-jogowa
  • kwiaty

Pobierz tapetę na czerwiec >>>

Każda z nich jest też oczywiście w wersji na telefon.

Pobierz tapetę na czerwiec >>>

Gotowy do druku kalendarz

Dopełnieniem tapet jest kalendarz do druku – zawsze z tym samym motto na dany miesiąc co tapeta.

Pobierz kalendarz na 2023 >>>

Szkoła Jogi online
w Twoim domu

Chcę poczytać więcej >>>

Co otrzymasz?

  • Wysoką jakość domowej praktyki jogi w każdym wymiarze.
  • Dostęp do unikalnych materiałów niedostępnych nigdzie indziej w sieci.
  • Kameralną atmosferę w obliczu wzajemnego wsparcia wyjątkowej społeczności

Dołącz do nas >>>

Jeżeli spodobał Ci się wpis, to znajdź mnie proszę tutaj:

I dołącz do naszej Tajnej Grupy na Facebooku

Albo zapisz się do darmowego newslettera, aby otrzymywać dodatkowe materiały i treści.

 

 

No more articles
Close