Luty przemknął jak błyskawica. Być może dlatego, że jest po prostu krótszy od innych miesięcy. Może to kwestia tego, że był dość wyjazdowy. A może to po prostu przez to, że piszę to podsumowanie 24.02, więc luty tak naprawdę jeszcze trwa.

Niemniej jednak aktualnie pracuję w naturalnym flow – robię rzeczy wtedy, kiedy mam na to czas i ochotę. I dziś przyszła kolej właśnie na to podsumowanie.

Jak się czuję…

Aktualnie bardzo dobrze, choć w tak zwanym międzyczasie podłapałam jakiegoś wirusa. Na szczęście chorowanie zajęło mi tylko kilka dni – złote mleko skutecznie postawiło mnie na nogi. Dlatego też raz jeszcze zostawiam przepis, bo naprawdę pomaga: przepis na złote mleko.

Nieziemsko bawi (i cieszy!) mnie to, że skróciłam włosy (i to jakieś 40 cm) i okazało się, że… są kręcone.

To co ciąża robi z człowiekiem absolutnie nigdy przenigdy nie przestanie mnie zadziwiać – zawsze miałam włosy proste jak druty.

Ciąża i macierzyństwo to niesamowite odkrywanie siebie na nowo – zarówno fizycznie jak i psychicznie. Zupełnie na nowo odkrywam również praktykę jogi, wchodzenie w siebie podczas medytacji, elastyczność umysłu i ekwilibrystykę życiową ogólną.

Fajne to, nie powiem, że nie.

Zmieniłam również nieco termin naszego wyjazdu KOBIECA MOC – spotykamy się w weekend 10-12 marca.

“Kobieca MOC” to wyjazd podczas którego zanurzymy się w głębię kobiecej natury.

To okazja do wycofania się do wnętrza, złapania oddechu i stanięcia w pełni swojej kobiecej MOCY. 

Podczas tej niezapomnianej przygody będziesz miała okazję wzmocnić swoją kobiecą energię i nawiązać silne więzi z innymi kobietami.

Poprowadzę dla ciebie sesje jogi, medytacji, oddechu i relaksacji. Spotkamy się w kobiecym kręgu, na ceremonii kakao i na wykładzie o Kobiecej Cykliczności.

Wszystko to abyś poczuła się w pełni zrelaksowana i odprężona.

Będziemy praktykować jogę, medytację i uczyć się od siebie nawzajem. Razem z innymi kobietami, które chcą odnaleźć swoją siłę, połączymy się z naturą i odkryjemy naszą prawdziwą MOC.

To nie będzie zwykły wyjazd. To weekend dla Ciebie, by oderwać się od codzienności i poświęcić uwagę swojemu wnętrzu.

Zostawmy codzienne obowiązki i zatroszczmy się o siebie w pięknej, przyjaznej dla kobiecej duszy okolicy, czyli u nas w Kuziówku. Będziemy miały czas dla siebie, aby zrelaksować się i zyskać zupełnie nowe spojrzenie na życie.

Nie czekaj i zarezerwuj swoje miejsce już dziś!

Dla kogo jest taki wyjazd? 

Wyjazd przeznaczony jest dla każdej kobiety, chcącej stanąć w pełni swojej MOCY.

Jeśli chodzi o samą jogę, to działamy w myśl zasady:

“Nie musisz być rozciągnięty, żeby praktykować jogę – wystarczy, że chcesz otrzepać się z kurzu… i zobaczyć, co się stanie.”

Warsztaty przeznaczone są dla kobiet na wszystkich poziomach zaawansowania, również dla tych, które dopiero chcą zacząć swoją przygodę z jogą. 

Sesje dostosowane będą do energii grupy. Dzięki odpowiednim modyfikacjom, każda pozycja może być dopasowana do możliwości każdej z Was.

Praktykujemy w zgodzie ze sobą, bez żadnego wyścigu czy rywalizacji.

Co robię…

Pisząc, że luty był wyjazdowy, miałam na myśli nie tylko mikrowakacje o których piszę Wam w dalszej części, ale również to, że musieliśmy wynieść się z mieszkania na ponad 2 tygodnie. I w sumie nie wrócimy tm szybciej niż za kilka dni.

Wszystko przez to, że wyskoczył nam nieoczekiwany remont łazienki. Był planowany, owszem, ale na… maj. Mieliśmy zrobić go w czasie gdy będę prowadziła Kurs Nauczycielski Jogi w Kuziówku. Tymczasem nasza zaprzyjaźniona ekipa remontowa, ta sama, która remontowała Kuziówek właśnie, zupełnie nagle dała znać, że z tym remontem to now or never, bo coś tam im się w terminach poprzestawiało. Postawiliśmy więc na “now” i ulotniliśmy się z mieszkania ;) dzieląc ten czas na pomieszkiwanie w Kuziówku i u teściów.

Ale Kurs Nauczycielski pozostaje bez zmian i są już ostatnie miejsca:

Do Kursu Nauczycielskiego Jogi >>>

Pracuję nad…

Działam sobie aktualnie bardzo wielowymiarowo.

Jutro ruszam z nagrywaniem nowych filmów z praktykami jogi i medytacji do Szkoły Jogi w Domu. Premierę planuję na połowę marca – trzymajcie kciuki, żeby tak było.

Ten nowy cykl praktyk nazwałam roboczo joga ekspresssso bo praktyki będą krótkie – do 15 minut. Mam nadzieję, że będą fajnym uzupełnieniem wszystkiego tego, co już jest na platformie.

[Update z 27.02 – nagrałam już 3 filmy do cyklu!]

A poza tym to w wolnych chwilach piszę… ebooka astrologicznego. Już kilka miesięcy temu trochę o nim wspominałam, pytałam jaka forma byłaby dla Was najlepsza: jeden na rok, na kwartał czy na miesiąc. Sama jednak doszłam do wniosku, że dla mnie obecnie najwygodniejszą formą będzie publikacja co miesiąc, bo tego wolnego czasu na pisanie nie mam aż tyle ;) a tak to mogę robić to zupełnie na spokojnie.

Premiera również w połowie marca. Pierwszy ebook porusza kwestie:

  • sezonu Barana
  • nowego roku astrologicznego
  • nadejścia wiosny
  • nowiu w Baranie
  • pełni w Wadze

Będzie to zbiór wiedzy, inspiracji, ćwiczeń, miejsca na pisanie i pracę ze sobą. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i będziemy kontynuować w kolejnych miesiącach :)

Jestem wdzięczna za…

Wciąż jestem ogromnie wdzięczna za Wasze zainteresowanie Kartami do jogi!

Dostaję też często od Was zdjęcia praktyk, które sobie układacie i to jest naprawdę ekstra okazja do nauki!

108 – Karty do jogi to zestaw Kart, który będzie Cię wspierał w praktyce jogi.

Każda z kart to dokładny opis jednej z pozycji.

Karty powstały z intencją stworzenia dla Ciebie przestrzeni dla jogicznego rozwoju z poziomu serca. Czyli bez wyścigu, porównywania się czy ślepego dążenia do jakiegoś nierealnego celu.

Bardzo zależało mi, by na grafikach pokazać różnorodność. Podkreślić fakt, że joga jest dla każdego, nienależnie od wyglądu, predyspozycji, wagi czy płci. Nie zastanawiaj się nad tym, co mogłoby być wymówką. Po prostu rozwiń matę i zacznij praktykę.

Czytam…

Nie dokończyłam tej sekcji w zeszłym miesiącu, więc podrzucam wszystko tutaj i jest to naprawdę dobry zestaw.

“Florentyna od kwiatów” to piękna i poruszająca powieść Agnieszki Kuchmister osadzona w tradycyjnych, nieco słowiańskich, realiach polskiej wsi w okresie wojennym i przedwojennym. Autorka wspaniale oddaje atmosferę wsi i mentalności ówczesnych jej mieszkańców. Watek miłosny też jest. To książka, która wzrusza i inspiruje, gorąco polecam.

Druga polecajka to “Twoje kompetentne dziecko” autorstwa Jespera Juula. Daleka jestem od zaczytywania się w książkach na temat wychowania dzieci, ale ta jest moim zdaniem warta uwagi. To doskonały przewodnik dla rodziców szukających sposobu na zbudowanie pięknych relacji z dziećmi. Autor w przystępny sposób przedstawia idee i narzędzia, które opierają się na zaufaniu i dialogu z dzieckiem. Książka zawiera wiele praktycznych wskazówek i przykładów z życia, które pomagają zrozumieć potrzeby i emocje dziecka. A co najważniejsze, autor pokazuje, jak wspierać dziecko w rozwoju, jednocześnie dbając o jego poczucie wartości i szacunek do samego siebie.

“Człowiek i jego symbole” to książka którą wciąż czytam. Carl Gustav Jung, autor tej publikacji, zaprezentował w niej swoją teorię dotyczącą symboli i snów oraz ich wpływu na ludzką psychikę. I to jest jedna z książek podczas czytania której mam wrażenie, że… autor się ze mną zgadza ;) Lubię taką nic porozumienia i znajdowanie potwierdzenia swoich własnych przekonań w literaturze.

Jung tłumaczy, jak symbole wpływają na nasze zachowanie i jak możemy je interpretować, aby lepiej zrozumieć samych siebie.

“Człowiek i jego symbole” to pozycja dla osób zainteresowanych psychologią, a także dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć swoją psychikę i emocje. Książka jest napisana w przystępny sposób, takie był jej główne założenie, co czyni ją wartościową lekturą dla każdego.

A na deser “Duma i uprzedzenie” to klasyczna powieść autorstwa Jane Austen, która zachwyca czytelników już od ponad dwustu lat, więc pewnie wszyscy już ją czytali oprócz mnie ;) Książka opowiada historię Elizabeth Bennet i jej pięciu sióstr, które starają się znaleźć odpowiedniego męża w czasach, gdy małżeństwo było jedyną szansą na zapewnienie sobie stabilnego życia.

Austen z dużą dozą humoru i wnikliwością opisuje społeczne konwenanse oraz problemy, z którymi borykają się bohaterowie, takie jak brak pieniędzy, nacisk ze strony rodziny, a także niechęć do zmiany swojego stylu życia i poglądów. “Duma i uprzedzenie” to książka, która przetrwała próbę czasu i wciąż zachwyca swoją uniwersalnością i aktualnością. Jest to bardzo lekka pozycja, obowiązkowa dla osób zainteresowanych życiem i kulturą dawnej Anglii.

Oglądam…

W tym miesiącu, przez to nasze goszczenie się, nie obejrzeliśmy nic, Ale podrzucam serial (genialny!) i film (fatalny) z zeszłego miesiąca.

“Olive Kitteridge”, bo o nim mowa, to jeden z najbardziej poruszających seriali, jakie widziałam. Historia opowiada o życiu Olive Kitteridge, surowej i czasem złośliwej nauczycielki matematyki, która mieszka w przepięknym miasteczku z najcudowniej na świecie położonymi domami – tuż nad samą wodą! Serial jest adaptacją powieści Elizabeth Strout i składa się z czterech odcinków.

Frances McDormand, która gra tytułową rolę, jest niesamowita i wspaniale oddaje postać Olive, która jest bardzo złożona i nieprzystępna, a jednocześnie emocjonalnie wielowymiarowa i wrażliwa. Z resztą wszyscy aktorzy w tym serialu grają swoje role z głębią i autentycznością. A sam klimat sprawia, że wydaje się, iż mamy do czynienia z nagraniem z lat ’90 tymczasem serial jest zupełnie współczesny.

Olive Kitteridge to opowieść o życiu, miłości, zdradzie, straty i trudnych wyborach. Serial porusza trudne tematy, ale robi to w sposób subtelny i delikatny. Polecam go wszystkim, którzy szukają czegoś więcej niż tylko rozrywki.

Obejrzeliśmy również “Listy do M 5”, bo szukaliśmy czegoś lekkiego na walentynki. Co z tego, że już dawno po Świętach. Cóż mogę powiedzieć… nie polecam ;)

I pisząc to dochodzi do mnie, że jednak to było coś, co obejrzeliśmy w lutym ;)

Zwiedzam…

W lutym wybraliśmy się na nasz pierwszy wyjazd we trójkę. Nasz glamping, który mówiąc do Małej nazywałam “domek-kulka”, nosił nazwę Wenus, co brzmiało od razu jak coś dla mnie.

“Półroczynki” naszej malutkiej okruszynki, postanowiliśmy uczcić właśnie w taki sposób. To był wspaniały czas, gdyż poza odwiedzinami u rodziców i teściów, czy moimi warsztatami w Kuziówku nigdzie się nie wybraliśmy. A Kuziówek jest w sumie naszym drugim domem.

Ten krótki wyjazd uświadomił mi, jak wiele pozytywnych wrażeń dla serca i umysłu może przynieść przerwanie codziennej rutyny. Nowe miejsce do spania, inne powietrze do oddychania, nieznane widoki do podziwiania, pierwsze kroki po leśnych ścieżkach i odkrywanie okolicy, w tym miejscowej piekarni i pysznych wypieków (przecież półroczynki bez tortu się nie liczą).

Tapety z kalendarzem na marzec do pobrania

I tu jak zawsze do wyboru są trzy wersje:

  • minimalistyczna
  • góry
  • kobieca

Pobierz tapetę na marzec >>>

Każda z nich jest też oczywiście w wersji na telefon.

Pobierz tapetę na marzec >>>

Gotowy do druku kalendarz

Dopełnieniem tapet jest kalendarz do druku – zawsze z tym samym motto na dany miesiąc co tapeta.

Pobierz kalendarz na 2023 >>>

Szkoła Jogi online
w Twoim domu

Chcę poczytać więcej >>>

Co otrzymasz?

  • Wysoką jakość domowej praktyki jogi w każdym wymiarze.
  • Dostęp do unikalnych materiałów niedostępnych nigdzie indziej w sieci.
  • Kameralną atmosferę w obliczu wzajemnego wsparcia wyjątkowej społeczności

Dołącz do nas >>>

Jeżeli spodobał Ci się wpis, to znajdź mnie proszę tutaj:

I dołącz do naszej Tajnej Grupy na Facebooku

Albo zapisz się do darmowego newslettera, aby otrzymywać dodatkowe materiały i treści.

 

 

No more articles
Close