Aloes to roślina o niesamowitych właściwościach terapeutycznych. O jego potędze przekonani byli już starożytni Grecy, Rzymianie, Chińczycy czy Egipcjanie. Niesamowite działanie aloesu wykorzystywane jest również w ajurwedzie. Nazywany Lilią pustyni, tradycyjnie znany jest najbardziej ze swoich właściwości leczniczych, chłodzących, przyspieszających gojenie i antybakteryjnych. Dobrym pomysłem jest więc to, by nakładać aloes na włosy, ponieważ pomoże ukoić skórę głowy i zapobiegnie puszeniu.

Właściwości aloesu

Aloes od zawsze był ważnym elementem medycyny ludowej. Egipcjanie zwykli nazywać go “rośliną nieśmiertelności” i dodawali go do wyposażenia grobów Faraonów. Jego miłośniczką była również Kleopatra, która to zwykła nacierać nim swoje ciało.

Aloes to piękna roślina, wiele z nas znajdzie go na własnym parapecie. Ma grube, długie liście, wypełnione leczniczym żelem, który prawie w całości składa się z wody.

A to co wodą nie jest, to mnóstwo substancji odżywczych, między innymi witamina A, C, E, witaminy z grupy B, kwas foliowy, kwasy tłuszczowe, enzymy, aminokwasy, minerały i mikroelementy takie jak wapń, chrom, selen, mangan, żelazo czy magnez.

Obszerny artykuł naukowy na temat właściwości aloesu możecie przeczytać tutaj >>>

aloes na włosy

Aloes ma niekończącą się listę wspaniałych właściwości:

  • przyspiesza gojenie ran i oparzeń nie pozostawiając blizn
  • regeneruje skórę
  • nawilża i zmiękcza skórę oraz włosy
  • pomaga w leczeniu różnego rodzaju owrzodzeń skóry
  • przyspiesza proces gojenia się ran u pacjentów
  • ma właściwości antybakteryjnie, stąd też znajduje zastosowanie w terapii trądziku
  • sok z aloesu wysusza wypryski, dzięki czemu skóra jest czysta i gładka
  • dostarcza witamin, minerałów i pierwiastków śladowych
  • sprzyja rozwojowi komórek skóry i regeneruje ją
  • chroni przed działaniem wolnych rodników
  • uelastycznia tkankę, zapobiegając tworzeniu się zmarszczek.
  • zależnie od tego, z czym aloes jest połączony, może redukować cellulit, neutralizować zapach potu, odbudowywać włosy i paznokcie, nawilżać skórę…

Aloes w ajurwedzie

Na początek kilka słów o tym, co to jest ajurweda. Sama nazwa pochodzi z sanskrytu i składa się z 2 członów: „ayur” – życie i „veda” czyli wiedza. Tłumaczy się to zwykle jako “wiedzę o człowieku“, “wiedzę o życiu“, czasem spotkać się również można z określeniem “wiedza o długowieczności“.

Ajurweda jest ugruntowanym i bardzo złożonym systemem leczniczym. Opiera się na holistycznym podejściu do leczenia, bazującym na odpowiedniej diecie, trybie życia, masażach, ćwiczeniach oraz ziołach.

Aloes pojawia się również w ajurwedzie. W Sanskrycie nazywany jest ghrita kumari, co oznacza w wolnym tłumaczeniu – młodą dziewczynę. Wierzono bowiem, że ta roślina dodaje kobietom wigoru, wspiera regenerację i pomaga zachować zdrowy wygląd.

Zgodnie z tym, czego uczy nas ajurweda – aloes posiada w sobie cztery z sześciu smaków, jest jednocześnie gorzki, ostry, słodki i słony. Po jego spożyciu czujemy chłodzący efekt.

Aloes jest jedną z niewielu roślin, które posiadają smak gorzki. Tak jak pisałam wyżej – jest mieszanką smaków, ale to właśnie gorzki jest tym najbardziej wartościowym jeśli chodzi o właściwości lecznicze.

Aloes ma właściwości balansowania wszystkich trzech dosz (jeśli nie wiesz, co to są dosze, odsyłam Cię do tego artykułu >>>) jednak najlepsze efekty przynosi przy doszy Pitta – stąd też jest idealnym napojem na upały.

Ajurweda uznaje aloes za jedzenie sattviczne, czyli w dużym uproszczeniu najzdrowsze, takie które zalecane jest w diecie osób rozwijających się duchowo.

Aloes na włosy

Produkty z aloesem to świetny sposób na piękne włosy. Jednak działa on pozytywnie nie tylko na włosy, dostarczając im witamin i minerałów czy nawilżając. Zgodnie z ajurwedą ma również niesamowity wpływ na skórę głowy. Nawilża ją pomagając pozbyć się łupieżu lub swędzenia. Dodatkową zaletą są również właściwości antybakteryjne.

Dlatego też poza stosowaniem go na włosy (np. jako maskę czy składnik olejowania) warto również zastosować go jako wcierkę do skóry głowy lub też po prostu w postaci szamponu.

Aloes jest humekantem, co oznacza, że może absorbować i wiązać cząsteczki wody z otoczenia. Dlatego też staje się doskonałym sposobem na nawilżenie i zatrzymanie wody w warstwie rogowej naskórka.

Aloes na włosy działa bardzo wszechstronnie, nic więc dziwnego, że sięgamy po niego coraz częściej. Efekty, które możemy zauważyć przy regularnym stosowaniu (choć niektóre pojawiają się już przy pierwszym użyciu) to:

  • widoczne nabłyszczenie
  • łatwiejsze rozczesywanie
  • odżywienie
  • wygładzenie
  • mniejsze elektryzowanie się i puszenie
  • regeneracja
aloes właściwości

Kilka lat temu wrzucałam na bloga wpis o aloesie i żyworódce wraz z przepisami na domowe kosmetyki. Znajdziecie tam chociażby przepis na maseczkę do włosów, maskę na twarz czy odżywkę do paznokci. Wszystko na bazie produktów, które i tak macie w domu :)

Kosmetyki DIY z aloesu >>>

Niesamowite właściwości aloesu sprawiają, że jest on częstym składnikiem kosmetyków. Dlatego jeśli nie masz ochoty czy czasu na samodzielne eksperymenty, warto sięgnąć po coś gotowego.

Equilibra i aloes na włosy

Marka Equilibra, która jest partnerem dzisiejszego wpisu, pracą z aloesem zajmuje się już od 30 lat, więc dobrze wiedzą, co robią.

Aloes, będący głównym składnikiem produktów, które znajdziecie we wpisie, pozyskiwany jest na zimno w ręcznym procesie, co pozwala zachować jak najwięcej dobroczynnych właściwości. Następnie mechanicznie upłynnia się i stabilizuje wewnętrzną tkankę liści. Wszystko po to, by otrzymać czysty, nienaruszony surowiec.

To co również jest bardzo ważne – w produktach marki Equilibra znajdziecie bardzo wysokie stężenie aloesu, od 20 do 98%.

I teraz krótki przegląd tego, co tam znajdziemy.

Na pierwszy ogień idzie olejek, który będzie wybawieniem dla wszystkich poniszczonych końcówek. Ułatwia rozczesywanie i – z tego co wyczytałam – zmniejsza puszenie się włosów. Ja osobiście używam jedynie na same końcóweczki, bo moje włosy mają ogromną tendencję do przetłuszczania się. Myślę jednak, że dla osób, które nie mają tego problemu, dobrym pomysłem będzie nakładanie po długości, zostawiając powiedzmy 10 cm od nasady.

To co wpadło mi w oko to szampon z aloesem i węglem. Ma bardzo dobry skład, sok z aloesu znajduje się w nim już na drugi miejscu. Po użyciu włosy są pięknie nawilżone, łatwo się rozczesują i są mięciutkie. Jak łatwo się domyślić – szampon jest czarny, ale nie przyciemnia włosów w żaden sposób, wszystko ładnie się wypłukuje.

Jeśli chodzi o szampony, wartym uwagi jest również szampon naprawczy. Co prawda nie narzekam na kondycję włosów, ale szampony z tej serii fajnie się nimi opiekują.

I teraz czas na odżywkę z aloesem, choć przy tak mocno nawilżających szamponach – nie jest ona niezbędna. Ja, tak samo jak olejek, nakładam tylko na końcówki. Bardzo fajna jest ta wersja nawilżająca, sok z aloesu jest w niej już na drugim miejscu.

Mając w głowie wszystkie te wspaniałe właściwości aloesu – dobrze jest mieć go pod ręką również w czystej postaci. I tu z pomocą nadchodzi żel ekstrakt aloesowy, który poratuje nas w kryzysie i nie tylko. Możemy stosować go po dłuższym przebywaniu na słońcu, na otarcia, na zmęczone stopy (ma właściwości chłodzące), jako ratunek po ugryzieniu komara czy po depilacji. Koi błyskawicznie i pięknie nawilża.

Partnerem wpisu jest marka Equilibra.

No more articles
Close