Jeśli marzy Ci się wełniana, sweterkowa poszewka na poduszkę, a nie masz pojęcia ani o szyciu ani o robieniu na drutach, to ten wpis jest stworzony dla Ciebie.
Zgodnie z tym co zapowiadałam na Instagramie, niedzielne popołudnie spędziłam na małym DIY. Dzisiaj pokażę Wam jeden z wyników, jakim jest domowej roboty poszewka na poduszkę :)
Poduszki w domu stanowią bardzo ważny element dekoracyjny. Często wystarczy zmienić jedynie ich kolor, czyli poszewki, a całe wnętrze nabiera zupełnie nowego wyrazu.
Już jakiś czas temu pojawiła się moda na poduszki wełniane, robione na drutach, lub tylko wyglądające na takie. Jeśli mam być szczera, z zamiarem zrobienia swojej nosiłam się dobrych kilka miesięcy. Pierwotny plan był taki, że opanuję sztukę robienia na drutach do perfekcji i po prostu sobie taką wydziergam. Ale plany planami, a życie życiem. Wiadomo. Manewrować szydełkiem do tej pory nie umiem tak dobrze jak bym chciała, więc postanowiłam znaleźć sobie drogę na skróty.
Jeśli więc również marzy Ci się taka poduszka, a nie potrafisz robić na drutach ani szyć na maszynie, to mam dla Ciebie super pomysł :)
Do wykonania takiej poduszki potrzebujemy starego sweterka (własnego lub jakiegoś z sh), poduszki, nożyczek, igły i nitki oraz guzików i/lub kawałka sznurka.
Gotowa poduszka idealnie nadaje się na zimne, długie jesienne i zimowe wieczory. Z kocem, kubkiem dobrej herbatyi książką :)
Poszewka na poduszkę ze swetra – jak się za to zabrać?
Obrazkową instrukcję znajdziemy poniżej.
1. Ubieramy poduszkę w sweter.
2. Wymierzamy sobie ile takiego swetra potrzebujemy. Najlepiej zrobić to na tyle sprytnie, by choć jeden z istniejących szewków wykorzystać. odcinamy to co niepotrzebne.
3. Zszywamy 3 z 4 boków. Ręcznie, jakkolwiek potrafimy. Mój sweter był biały, użyłam białej nitki i nie widać śladu szycia.
4. Ostatni z boków, to ten przez który ewentualnie możemy wyjąć poduszkę i wrzucić poszewkę do prania. Co z nim robimy? Mamy kilka opcji:
Najłatwiej jest ze swetrem, który jest zapinany na guziki. Wtedy nie musimy wszywać własnych guzików czy zamka – poszewkę możemy zdjąć i wyprać. W przeciwnym razie sami musimy wymyślić jakieś “zamknięcie” albo zeszywamy poduszkę na stałe.
Ja zdecydowałam się tutaj użyć sznurka/dratwy, który po prostu przeplotłam przez oczka w swetrze. Na dwóch końcach związałam na pęczek i przywiązałam guzik – tak dla ozdoby. Potem wystarczy tylko wyciągnąć sznurek i wrzucić poszewkę do pralki :)
Zrobienie takiej poszewki od początku do końca zajęło mi pół godziny. Także nie ma się nad czym zastanawiać, tylko robić :)
Tego typu poszewka na poduszkę jest tania jak barszcz, a jeśli mamy własny sweter, który możemy wykorzystać, to jest nawet darmowa :) Koszt swetra w sh, który możemy wykorzystać w tym celu to jakieś 5-20 zł, zależy od miejsca, jakości, stanu i szczęścia ;)
To co, skusicie się na takie małe jesienne DIY? :) A może macie pomysły na jakieś inne, jesienne umilacze i ocieplacze wnętrza? Podeślijcie koniecznie w komentarzach :)
Jeżeli spodobał Ci się wpis, to znajdź mnie proszę tutaj: