Czasem w naszym życiu przychodzi taki dzień, że potrzebny nam jest przepis na łatwy i szybki tort. Bo urodziny, bo goście, bo coś tam. Także jeśli i Ty jesteś w takiej potrzebie – spieszę z pomocą ;)
Tort jest prosty (jak na tort przynajmniej). Nie wymaga ubijania piany z białek, żelatyny ani innych ceregieli. Także nadaje się nawet w przypadku gdy piekarnik jest dla Ciebie zjawiskiem równie tajemniczym jak zorza polarna, a goście czekają tuż za rogiem ;)
Oryginalna receptura tortu pochodzi od Nigelli, jednak trochę (nawet trochę bardzo) pozmieniałam, bo wydawało mi się, że będzie za słodki. Już mówię co i jak :)
Przepis na: łatwy i szybki tort czekoladowy
Potrzebne nam jest:
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- 15 łyżeczek kakao
- 175 g miękkiego masła
- 2 jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 150 ml kwaśnej śmietany
Jeśli już zgromadziliśmy wszystkie składniki to teraz będzie już z górki ;)
Wszystko umieszczamy w 1 naczyniu i miksujemy na gładką masę.
Dzielimy wszystko na dwie części. Każdą z nich przekładamy do tortownicy o średnicy 20 cm, pamiętamy o tym aby wyłożyć dno papierem do pieczenia. Pieczemy w 180ºC około 25 – 30 minut (możemy sprawdzić patyczkiem czy jest gotowe).
Jeśli mamy tylko jedną tortownicę (tak jak ja), to pieczemy najpierw pierwszą część a potem drugą.
Gdy mamy już ciasto, musimy zrobić do niego masę.
- 75 g miękkiego masła
- 175 g gorzkiej czekolady (lub mieszanki gorzka – mleczna)
- niepełna szklanka cukru pudru
- 1 łyżka golden syropu lub płynnego miodu
- 125 ml kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- opcjonalnie – maliny
Czekoladę i masło wkładamy do miski i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gdy wszystko się rozpłynie i połączy w jedną masę, znaczy że jest gotowe ;) Studzimy jeśli jest gorące. Dodajemy golden syrop, śmietanę i ekstrakt waniliowy.
Do osobnego naczynia przesiewamy cukier puder. Bardzo ważne jest to, aby go przesiać, nie chcemy mieć grudek w masie :)
Na koniec wszystko razem łączymy, najlepiej przy użyciu miksera. Masa powinna być idealnie gładka.Ja do swojej dodałam posiekane maliny – polecam :)
Upieczone ciasto studzimy. Jedną cześć smarujemy połową masy. Przykrywamy drugą częścią ciasta. Resztę masy rozsmarowujemy na wierzchu i na bokach.
Jeśli mamy taką ochotę, możemy ciasto udekorować kulkami cukrowymi, kwiatkami, malinami… krótko mówiąc wszystkim, co uważamy za słuszne :)
Smacznego :)
Oryginalny przepis możemy zobaczyć tutaj:
Szkoła Jogi online
w Twoim domu
Chcę poczytać więcej >>>
Co otrzymasz?
- Wysoką jakość domowej praktyki jogi w każdym wymiarze.
- Dostęp do unikalnych materiałów niedostępnych nigdzie indziej w sieci.
- Kameralną atmosferę w obliczu wzajemnego wsparcia wyjątkowej społeczności
Dołącz do nas >>>
Jeżeli spodobał Ci się wpis, to znajdź mnie proszę tutaj: