Czytałam kiedyś, że ludzie jako gatunek cechują się “skąpstwem poznawczym”. Zwykle wolimy pójść na łatwiznę i wyciągnąć jak najszybsze wnioski wkładając w to jak najmniej wysiłku. Tak już jest, że czujemy się bezpieczniej, w momencie kiedy możemy wszystko nazwać i zaszufladkować. Jesteśmy wbrew pozorom oszczędni w kwestii poznawania świata. Uprzedzenia i ocenianie po wyglądzie są swego rodzaju uogólnieniami, wyprowadzanymi na podstawie, czasem fałszywych, a na pewno niekompletnych informacji. Często wyrażają negatywny osąd bez wcześniejszego poznania danej osoby.

Nasz umysł liczy się z tym, że ma ograniczoną zdolność przetwarzania informacji i że nie jest w stanie przeanalizować wszystkich subtelności i niuansów pojawiających się podczas interakcji z drugim człowiekiem. Stara się więc się budować uproszczone modele i schematy, z którymi jest w stanie się szybko się uporać. Krótko mówiąc, myśli na skróty. Budujemy obszerny i wewnętrznie spójny obraz drugiego człowieka, na podstawie kilku ograniczonych sygnałów choćby bazując na barwie głosu, sposobie ubierania czy wyglądzie. A może właśnie przede wszystkim po wyglądzie.

minimalistyczna szafa

Skąpstwo poznawcze powoduje, że nie chcemy inwestować naszego czasu i uwagi na rozmowę z kimś, kto na pierwszy rzut oka nie wydaje nam się interesujący. Lub którego po prostu na podstawie kilku przesłanek zaszufladkowaliśmy jako lenia czy osobę mało rozgarniętą. Jednocześnie, damy kredyt zaufania komuś, kto zainteresuje nas swoim wyglądem czy zachowaniem.

Liczba informacji trafiająca każdego dnia do naszych umysłów jest porażająca. Słyszałam kiedyś pogląd, iż obecnie jednego dnia dociera do nas więcej informacji, niż jeszcze 100 lat temu do przeciętnego człowieka przez całe jego życie. Tak zwane “pierwsze wrażenie” stało się niezwykle cennym narzędziem. Choć jednocześnie każda osoba, zapytana o zdanie w tej sprawie, powie, że nigdy przenigdy nikogo nie “skreśla” na dzień dobry i nie ocenia po wyglądzie.

ocenianie po wyglądzie

Z uwagi na zakres informacji samoczynnie do nas trafiających, człowiek przestał być wewnętrznie zmotywowany do zgłębiania innych ludzi. Przyzwyczajeni do błogiego lenistwa i informacji napływających do nas wraz z gotowym światopoglądem, szukamy raczej rozwiązań dostatecznych niż optymalnych. Poświęcamy na poznanie innych minimalną ilość uwagi i wysiłku. Tylko tyle ile wystarczy na wytworzenie jakiegokolwiek obrazu innego człowieka. Akcent powinien być tu postawiony na posiłkowanie się stereotypami i uprzedzeniami, które znacznie upraszczają sprawę. Pozwalają poznać jak najwięcej, przy jak najmniejszym wysiłku.

Może zamiast z góry oceniać, skupmy się na poznaniu innego człowieka.

Poznajmy jedną osobę dogłębnie, zamiast tysiąca powierzchownie.

Nowym osobom pojawiającym się w naszym życiu, pozwólmy dać się poznać i otworzyć, zanim wrzucimy je do określonej szuflady.

W sumie nie ma sensu się dalej rozwodzić. Zdjęcia mówią same za siebie.

 

ocenianie po wyglądzie 

 

Źródło zdjęć.

 


Jeżeli spodobał Ci się wpis i chcesz pozostać na bieżąco ze wszystkimi nowościami:


 

No more articles
Close